VIII happening żonkilowy w Będzinie

„Dla Ciebie żonkil – dla chorego nadzieja” – pod takim hasłem odbył się 10 kwietnia przed Ośrodkiem Kultury w Będzinie VIII happening żonkilowy w ramach ogólnopolskiej akcji „Hospicjum to też Życie”. Każdy kto wsparł datkiem do puszki akcję, otrzymał wiosenny kwiat żonkila. Zbiórka publiczna potrwa do niedzieli i odbywać się będzie przed kościołami i na ulicach naszego miasta. – Żonkil w starożytnym Rzymie i Grecji był symbolem odrodzenia życia, tryumfu życia nad śmiercią, miłości nad nienawiścią. Pasuje on do czasu, który teraz przeżywamy – okresu wielkanocnego. W naszych domach są jeszcze inne symbole nowego życia, mam na myśli jajka. – mówił do zebranych na happeningu Ks. Grzegorz Maciejewski, kapelan Hospicjum Onkologicznego Fundacji „Pro Salute” w Będzinie. – Hospicja są tak stare jak chrześcijaństwo. Pierwsze hospicjum powstało w Rzymie dla pielgrzymów, którzy wiele tygodni, miesięcy a nawet lat pielgrzymowali do Rzymu. Było to miejsce opieki, pielęgnacji, odpoczynku. Założyła je świecka osoba – chrześcijanka o imieniu Fabiola. Od początku kościół towarzyszył chorym i cierpiącym ludziom. Cierpienie innych wyzwala w ludziach pokłady dobroci. Daje szansę byśmy bardziej stawali się ludźmi i odkrywali w sobie te pokłady dobra i miłości. W średniowieczu rozwijały się hospicja, które były wzorowane na gospodzie z Ewangelii wg św. Łukasza, do której miłosierny Samarytanin przyniósł napotkanego na drodze człowieka. Niestety współcześnie doszło do odczłowieczenia medycyny. Widzi się często tylko jednostkę chorobową, organ, wycinek człowieka i ginie z oczu człowiek, który wymaga całościowej opieki. Człowiek potrzebuje integralnej medycyny, troski, a nie tylko technokratycznego podejścia. Doświadczenie pokazuje, że duch zwycięża nad ciałem, że miłość i troska mogą przedłużyć życie człowiekowi. Pieniądz nie może być ważniejszy niż człowiek. Jak mawiał jeden ze Świętych: na pierwszym miejscu jest łaska Boża, a na drugim pieniądze. Dlatego życzę wolontariuszom ofiarnych darczyńców, żeby otwierały się serca i kieszenie wielu osób. – życzył na koniec kapelan Ks. Grzegorz Maciejewski.
DSC08027Organizatorem happeningu, jest co roku, jest Hospicjum Onkologiczne Fundacji PRO SALUTE i Ośrodek Kultury w Będzinie. – Happening odbywa się w Będzinie gdy zakwitają żonkile i połączony jest ze zbiórką publiczną oraz występami artystycznymi, w których uczestniczy młodzież. W tegorocznym przedsięwzięciu uczestniczą uczniowie z I LO im. M.Kopernika, III Liceum im. C.K. Norwida oraz ze Szkoły Podstawowej nr 11. – poinformowała Teodozja Kumor-Ormianin, koordynatorka Centrum Wolontariatu Hospicyjnego Fundacji „Pro Salute” w Będzinie.
W części artystycznej wystąpili” uczniowie ze SP nr 11 w Będzinie pod kierunkiem Agaty Koneweckiej-Bednarz i Katarzyny Gerlackiej, Krystian Machura z I LO im.M.Kopernika i Klaudia Bargieł z III LO im. C.K.Norwida. Po artystycznej części wolontariusze rozpoczęli zbiórkę. – W tym roku zebrane środki, zostaną przeznaczone na zakup jednorazowego sprzętu medycznego m.in.: zestawów do punkcji jam ciała, strzykawek, igieł, venflonów, cewników, plastrów przeciwbólowych oraz na fundusz dzieci osieroconych, których rodzice w ostatnim okresie życia byli pod opieką Domowego Hospicjum Onkologicznego Fundacji Pro Salute. – poinformował Prezes Fundacji Pro Salute doktor Andrzej Jankowski.
Happening poprowadzili jako konferansjerzy uczniowie z I LO. im. M.Kopernika: Sonia Kuchna i Wojciech Stobierski. Wśród gości obecni byli m.in.: wicestarosta Emil Bystrowski, radna Rady Powiatu Będzińskiego Katarzyna Maciejewska, dyrektor I LO im. M.Kopernika Wanda Zalejska, kapelan hospicjum Ks. Grzegorz Maciejewski. Byli również licznie zebrani wolontariusze w żółtych koszulkach i z żonkilami oraz puszkami w dłoniach z I LO im.M.Kopernika, III LO im.K.C.Norwida i najmłodsi ze Szkoły Podstawowej nr 11. Honorowy patronat nad wydarzeniem objął Starosta Powiatu Będzińskiego Arkadiusz Watoła. Zdjęcia w zakładce Galeria.

Podziel się na:
  • Print
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Dodaj do ulubionych
  • Twitter