Niestety nadal czyhają na kierowców w Będzinie

” Albo zapłacisz 150 zł, albo nie odjedziesz. Oto niespodzianka dla kierowców w Będzinie”. – Myślałam, że Prezydent Będzina, jako gospodarz miasta, pomoże mieszkańcom. Tym bardziej, że jeszcze niedawno teren ten należał do miasta. Dlatego zwróciłam się do niego w tej sprawiParkinge na piśmie. Efekt był krótkotrwały jak się okazało...- mówi z ubolewaniem radna Rady Powiatu Będzińskiego Katarzyna Maciejewska. Okazało się, że teren ma już innego właściciela. W całej tej sprawie dziwi również fakt, że ktoś wymyślił parking w miejscu gdzie po sąsiedzku stoi dom, z którego władze musiały szybko wyprowadzić lokatorów, ze względu na zagrożenie zawaleniem. Budynek jest podparty stemplami. Teren, który nie tak dawno należał jeszcze do miasta w niczym nie przypomina parkingu, tonie w błocie. Działka należała do miasta, została w tym roku zbyta, a władze umywają ręce. Pytałem na komisji gospodarczej miasta o tą bulwersującą mieszkańców sprawę, zastępca Prezydenta powiedział, że to jest prywatne i nic nie można zrobić. – mówi radny Rady Miejskiej Będzina Jarosław Burzawa. Poniżej tekst na ten temat z: Tygodnika będzińskiego. Dziennik Zachodni.

dz1dz

Podziel się na:
  • Print
  • Facebook
  • Google Bookmarks
  • Dodaj do ulubionych
  • Twitter