– W tym roku po raz piąty z naszego kościoła wyruszył Orszak Trzech Króli, jako jeden z 515 orszaków w Polsce. Hasłem orszaku było zawołanie franciszkańskie: „Pokój i Dobro”. Nie wyobrażam, żeby nie pójść na orszak. To wielka radość móc śpiewać kolędy idąc w pięknym, barwnym korowodzie. – mówi Katarzyna Maciejewska, która każdego roku bierze czynny udział w Orszaku Trzech Króli. Orszak poprzedziła Msza św. której przewodniczył Ks. Stefan Wielgomas oraz księża goście: Ks. Krzysztof Wąsik z parafii św. Trójcy i emeryt ks.Jan Szkoc. Kilkaset osób z koronami na głowach, ze śpiewem kolęd na ustach wyruszyło w drogę za gwiazdą. Byli będzińscy parafianie i kapłani, ale także rodziny z sąsiednich gmin powiatu będzińskiego. Nasz Proboszcz Ks. Włodzimierz Skoczny, jako organizator, zadbał o to, by wszystko odbyło się jak należy. Konferansjer Wojciech Ciesielkiewicz zachęcał do tańca i radosnych okrzyków: „Chwalmy Pana – z wieczora i z rana”, „Świat jest Boży – Bóg go stworzył”. Aktorzy szkolnego teatru Twarze z I Liceum Ogólnokształcącego im.M.Kopernika w Będzinie przy drugim mansjonie znajdującym się przy kościele św.Brata Alberta przywitali wszystkich śpiewem i tańcem. Wojciech Stobierski jako gospodarz wraz z gospodynią Pauliną Sową zachęcali uczestników orszaku do zatrzymania się w gospodzie. Pozostali aktorzy wcielili się w role gości gospody: Zuzanna Ciopalska, Wiktoria Grzelak, Kamil Pawłowski oraz niezastąpiony w roli kusiciela Dawid Tomczyk. Uczniowie wykazali się niezwykłymi umiejętnościami aktorskimi. Słowem i tańcem rozgrzewali publiczność. Nad całością czuwała nauczycielka Beata Będkowska-Czapla. Dwa kolejne mansjony znajdowały się przy budynku ośrodka kultury i na Placu 3 Maja. Tutaj scenki odegrali uczniowie związani z SP 6, absolwenci i uczniowie z II LO S.Wyspiańskiego: Kamil Hofman i Ola Sieja oraz z LO w Wojkowicach Patryk Domański i SP 6: Natasza Nowak, Oskar Śmiałkowski. W rolę Heroda wcielił się Kamil Hofman, a kuszącego diabła – Patryk, Ola Sieja była Aniołem. Drugim przedstawieniem, przy Placu 3 Maja, były ludowe mini-Herody z tekstami zaczerpniętymi z J.Dormana. Był więc: Żyd, turoń, śmierć i dziad. Uczniowie odegrali fragmenty historii Heroda z przyśpiewkami i życzeniami noworocznymi. Żydem był Kamil, Patryk – Herodem, Ola – śmiercią, a Oskar – dziadem. Młodzież przygotowała się pod kierunkiem Agaty Dworniczak. Wspaniali Trzej Królowie idąc za gwiazdą doprowadzili wszystkich do Dzieciątka Jezus przy kościele św.Trójcy. Po zakończeniu orszaku, na wszystkich czekała smaczna zupa od Starosty będzińskiego Arkadiusza Watoły.