Wiele upłynęło czasu, nim 3 lutego 2011 r. Sejm uchwalił ustawę o ustanowieniu dnia 1 marca Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Długo również trzeba było czekać na oficjalne obchody pod patronatem władz samorządowych, żeby mieszkańcy powiatu będzińskiego, mogli uczcić ten wyjątkowy dzień. Władze powiatowe na czele z Arkadiuszem Watołą – starostą będzińskim, zorganizowały 1 marca w Będzinie uroczyste obchody Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Tego dnia rano członkowie Klubu Gazety Polskiej II: Anna Demowska, Krzysztof Klebach, Łukasz Katolik, Maciej i Krystyna Broda, 
wraz z radną Rady Powiatu Będzińskiego Katarzyną Maciejewską złożyli wiązankę kwiatów i zapalili znicze na grobie żołnierza Niezłomnego Józefa Pawlika ps. „Jerzy”, który został rozstrzelany w Będzinie i którego doczesne szczątki wykupiła od UB matka i pochowała w grobie na cmentarzu parafii św. Trójcy. W kościele św. Barbary na Koszelewie odprawiona została Msza św. za Żołnierzy Niezłomnych i odsłonięta została tablica poświęcona ich pamięci. Wśród gości obecny był m.in. kapitan Stanisław Turski ps. „Czarnocki” – Żołnierz Narodowych Sił Zbrojnych z Brygady Świętokrzyskiej, który wstąpił w ich szeregi mając zaledwie 16 lat! Brał udział w bitwach pod Czarnocinem, Skalmierzu i Działoszycach. Świadek niemieckiej pacyfikacji swojego miasteczka i komunistycznych grabieży. Obecnie prezes śląskiego okręgu Narodowych Sił Zbrojnych. Proboszcz parafii św. Barbary w Będzinie Ks. kan Stanisław Sarowski, mówił podczas kazania, że również obecnie, wielu chce osłabić ducha narodu polskiego. Przypomniał, że po wojnie „gaszono” sumienia i ducha narodu. 
Zaznaczył, że o wielkości człowieka zadecyduje bogactwo ducha. Przywołał słowa Mariana Hemara: „Nie musi być Polska od morza do morza, musi być sprawiedliwa i musi być Boża”. Mówiąc o Żołnierzach Niezłomnych podkreślił, że potrafili oni pozostawić bliskich, by cierpieć za niepodległość Polski. Byli aresztowani i zdradzani przez Polaków. Na koniec przytoczył wiersz „Ojcze nasz internowanych” powstały w więzieniu, w 1981 r. Anonimowy autor prosi w nim: „Byśmy zemsty nie szukali za umęczenie – nie wódź nas na pokuszenie”. Podczas swojego wystąpienia historyk z IPN Tomasz Gonet przypomniał czym była konspiracja niepodległościowa antykomunistyczna po 1944 r. Podkreślił, że wiadome było iż pełnej niepodległości Polska nie będzie miała po wkroczeniu Armii Czerwonej.
Wśród licznie zgromadzonych gości w uroczystości wzięli udział, m.in.: Europosłanka Jadwiga Wiśniewska, Poseł na Sejm RP Waldemar Andzel, radni powiatowi, m.in. Dorota Kowalik, Katarzyna Maciejewska, Włodzimierz Trzcionka, Mateusz Drożdżowski, Teresa Płoszaj-Binko, radny Radni Rady Miejskiej Będzina Jarosław Burzawa, Jerzy Jagieła, Andrzej Czerwiński, członkowie AK, NSZ, harcerze, członkowie Klubu Gazety Polskiej II, członkowie i sympatycy Prawa i Sprawiedliwości. Był również radny z Sosnowca Tomasz Mędrzak.
